Rewelacyjna niema komedia z Busterem Keatonem. Pod koniec akcje kaskaderskie normalnie w stylu Jackie Chana. Mnóstwo dobrych, nie przeterminowanych żartów, m.in. z XIX-wiecznej technologii (parowozy, pracochłonna w użyciu broń palna) i ogólnie sytuacji międzyludzkich. Jako komedia lepszy chyba od „Generała”. Dużo zwierząt w filmie, m. in. super wytrenowany pies, podobny do mojego. Naprawdę, bardzo zabawny film, nie zestarzał się. Filmy Chaplina są lepsze jako sztuka, Keaton ma bardziej luźne przesłanie, ale rozrywkę zapewnia fanomenalną.
Reklamy